75 lat temu ZSRR napadł na Polskę

Dokładnie 75 lat temu – 17 września, bez oficjalnego wypowiedzenia wojny, Armia Czerwona wysłana przez Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich wkroczyła na tereny Polski, będącej w stanie wojny z III Rzeszą. Był to jeden z dużo wcześniej zaplanowanych elementów działań wojennych kampanii wrześniowej, nazywany także IV rozbiorem Polski.

Sowiecka agresja rozpoczęła się od natarcia na wschodnie rejony naszego kraju: jako pierwsze zaatakowane zostały miasta w linii: Wilno, Baranowicze – Wołkowysk – Grodno – Suwałki, Brześć nad Bugiem, a dwa dni później Lwów. Silny i desperacki opór żołnierzom sowieckim stawiały związki taktyczne Korpusu Ochrony Pogranicza, Brygada Rezerwowa Kawalerii Wołkowysk i Samodzielna Grupa Operacyjna Polesie.
Te tragiczne w skutkach kroki podjęte przez ZSRR były konsekwencją tajnego paktu Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 roku, w którym to Związek Radziecki zobowiązał się do zbrojnego wystąpienia przeciw Polsce w sytuacji, gdyby III Rzesza znalazła się z nią w stanie wojny. Jak można się domyślić, był to po prostu eufemizm planowanego jeszcze przed wybuchem II wojny światowej najazdu Niemiec i ZSRR na naszą ojczyznę.
Od momentu uderzenia na Polskę Armia Czerwona dokonywała wielu zbrodni wojennych, mordując jeńców, zsyłając ich na Sybir i masakrując ludność cywilną. Świadkowie tamtych wydarzeń podkreślają, że sowieci niejednokrotnie wykazywali się niebywałą agresją i bestialstwem, większym nawet w porównaniu do wojsk Rzeszy. Do dziś jednak w wielu miejscach w Polsce dumnie stoją pomniki – pozostałość po rządach komunistów – upamiętniające „bohaterskich” żołnierzy sowieckich, którzy „uratowali” nas przed Niemcami.

Armia Radziecka wkracza na tereny Rzeczpospolitej

źródło fot.: www.karski.muzhp.pl/