Nadużycie w gazecie pana Rowińskiego

W piątkowym (14.03) numerze „Wiadomości Dębickich” ukazał się budzący spore wątpliwości co do stopnia rzetelności i profesjonalizmu artykuł, dotyczący „Memoriału Smoleńskiego”. Opublikowany przez pana Tomasza Rowińskiego tekst jest nie tylko krzywdzący, ale przede wszystkim niezgodny z prawdą.
Już sam tytuł tekstu „Poseł uważa, że ma prawo decydować za wszystkich” jest kłamliwy i bardzo krzywdzący. Także pierwszy akapit (od słów:  Poseł uważa, że  skoro zdobył ponad 12 tys. głosów wyborach do Sejmu RP  to ma prawo decydować nie tylko o wyglądzie pomników, a także miejscu gdzie będzie zlokalizowany (…)) mija się z prawdą i jest poważnym nadużyciem.  Nic z rzeczy wyróżnionych pogrubionym drukiem nie zostało w rozmowie z dziennikarzem powiedziane, o czym zresztą poświadczyć może czworo świadków. Nie miały miejsca także żadne groźby w stosunku do jakiegokolwiek dziennikarza gazety, ani rzekomy szantaż, że tekst ma być pochlebny, o czym autor pisze w kolejnych zdaniach tekstu.
Dodatkowo, spora dawka negatywnych emocji w całym artykule sugeruje, że pan redaktor nie potrafi w swojej pracy dziennikarskiej pozbyć się szkodliwych nawyków „przelewania” swoich prywatnych sympatii i antypatii na tekst reportażowy, który przecież z definicji ma być obiektywny.
Do oceny czytelników pozostawiamy kwestię, czy warto czytać teksty dziennikarzy, którzy w swojej pracy nie potrafią wysilić się na przyzwoity poziom rzetelności i obiektywizmu, wkładając swoje prywatne sądy i opinie w usta innych ludzi, a także dający się ponieść swojej nieco nazbyt wybujałej fantazji i ulegający wpływowi innych osób.