Podkarpacka lista kandydatów do Parlamentu Europejskiego

Podkarpacką listę PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego otworzy europoseł Tomasz Poręba. Z drugiego miejsca wystartuje senator Alicja Zając, wdowa po senatorze Stanisławie Zającu, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Trzecie miejsce przypadło posłowi Stanisławowi Ożogowi, szefowi rzeszowskiego PiS.  Z czwartego miejsca w wyborach wystartuje poseł z Krosna Stanisław Piotrowicz, na piątym miejscu jest Bogdan Romaniuk, z szóstego o mandat europosła będzie się ubiegała posłanka Józefa Hrynkiewicz. Siódme miejsce przypadło Tadeuszowi Piórze, członkowi zarządu województwa podkarpackiego. Ósme miejsce dla Krystyny Wróblewskiej, radnej miasta Rzeszowa, dziewiąte – dla byłego posła PiS Andrzeja Ćwierza. Podkarpacką listę PiS w wyborach do europarlamentu zamknie Lidia Błądek, radna sejmiku podkarpackiego.

Nie będzie śladu po Armii Czerwonej

Powiodły się starania Zarządu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej – Środowiska 5 Pułku Strzelców Konnych AK w Dębicy w sprawie zmiany treści tablicy na pomniku przy drodze Braciejowa – Południk. Pomnik, odsłonięty w 1974 roku, od samego początku wzbudzał kontrowersje w środowisku weteranów Armii Krajowej oraz mieszkańców regionu, ze względu na treści gloryfikujące Armię Czerwoną. Decyzja Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa jest pozytywna i wiążąca.
Zapraszamy do przeczytania artykułu:
Źródło: www.ak1944.pl
Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa pozytywnie ustosunkowała się do wniosku Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej – Środowiska 5 Pułku Strzelców Konnych AK w Dębicy w sprawie zmiany treści tablicy na pomniku przy drodze Braciejowa – Południk. Pomnik, odsłonięty w 1974 roku, od samego początku wzbudzał kontrowersje w środowisku weteranów Armii Krajowej oraz mieszkańców regionu, ze względu na treści gloryfikujące Armię Czerwoną. Decyzja Rady jest wiążąca.

Jedynie radny Stanisław Nylec z Gumnisk, stanowczo wyraził swoje zdanie – Nie jestem przeciwny remontowi pomnika, mnie tylko chodzi o usunięcie dopisku o żołnierzach Armii Czerwonej. Oni zniewolili naszą ojczyznę.
Kontrowersyjna tablica zostanie wymieniona

Zarząd zwrócił uwagę na uważną analizę treści obecnej tablicy. Sprzeciw budzą m.in. zapisy: „partyzantów polskich AK” oraz „pamięci poległych w walce z okupantem hitlerowskim – żołnierzy Armii Czerwonej”.
Kontrowersyjna tablica zostanie wymieniona

Powiodły się starania Zarządu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej – Środowiska 5 Pułku Strzelców Konnych AK w Dębicy w sprawie zmiany treści tablicy na pomniku przy drodze Braciejowa – Południk. Pomnik, odsłonięty w 1974 roku, od samego początku wzbudzał kontrowersje w środowisku weteranów Armii Krajowej oraz mieszkańców regionu, ze względu na treści gloryfikujące Armię Czerwoną. Decyzja Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa jest pozytywna i wiążąca.
W kontekście przypadającej w 2014 roku, 70. rocznicy akcji „Burza” oraz niemiecko-radzieckich walk na ziemi dębickiej, w październiku 2013 roku Zarząd ŚZŻAK Środowiska 5 PSK AK w Dębicy wystąpił z wnioskiem do Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Rzeszowie, w sprawie zmiany treści tablicy na pomniku usytuowanym przy drodze powiatowej Braciejowa – Południk. Chodzi o pomnik odsłonięty w 1974 roku, a upamiętniający równocześnie poległych partyzantów AK oraz prześladujących ich żołnierzy Armii Czerwonej. Zarówno treść tablicy, jak również forma pomnika od samego początku budziła wiele kontrowersji w środowisku weteranów Armii Krajowej.Stawianie w jednym szeregu żołnierzy Armii Krajowej oraz Armii Czerwonej jest niemożliwe do przyjęcia i budzi sprzeciw środowiska żołnierzy Armii Krajowej, walczących na terenie powiatu dębickiego z niemieckim i sowieckim okupantem, zarówno w czasie II wojny światowej, jak również po jej zakończeniu – napisali we wniosku do WKOPWiM, prezes ŚZŻAK Środowiska 5 PSK AK w Dębicy por. Izabela Podhalańska oraz sekretarz Związku Maciej Małozięć. Wniosek został przesłany także do wiadomości Urzędu Gminy Dębica.Na listopadowej sesji Rady Gminy Dębica, temat pomnika stał się przedmiotem kłótni wśród radnych. Polemikę wywołała kwestia dotycząca usunięcia zapisu o żołnierzach Armii Czerwonej. Większość gminnych radnych opowiedziało się przeciw usunięciu. Po doniesieniach prasowych nt. przebiegu sesji Rady Gminy, głos w sprawie zabrała dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Rzeszowie Ewa Leniart. W piśmie z 19 listopada 2013 roku, adresowanym do przewodniczącego Rady Gminy Dębica, pisała: – Obecna treść [tablicy]: „1944-1974 PAMIĘCI POLEGŁYCH W WALCE Z OKUPANTEM HITLEROWSKIM PARTYZANTÓW POLSKICH AK ŻOŁNIERZY ARMII CZERWONEJ I POMORDOWANEJ LUDNOŚCI CYWILNEJ” jest rzeczywiście kontrowersyjna i należy do kuriozów jakie pozostawiła po sobie propaganda komunistyczna w naszym kraju (…) Podana w prasie propozycja odrestaurowania pomnika z zachowaniem obecnej tablicy budzi zdumienie i świadczy o braku głębszej refleksji nad treścią i wymową zawartych na niej słów (…) Zwracamy jednocześnie uwagę na fakt, że tablica ta jest jaskrawym przykładem wyjątkowo perfidnej propagandy i należałoby rozważyć zachowanie jej, jako dowodu historycznego, w regionalnym muzeum, gdzie mogłaby być przechowywana a nawet prezentowana z odpowiednim komentarzem.Armia Czerwona nie była sojusznikiem Armii Krajowej, a jej żołnierze walczyli nie o wolność Polski ale o wolność i interesy ZSRR. Kilkadziesiąt lat komunistycznej propagandy doprowadziło do wyeliminowania ze zbiorowej pamięci zachowania żołnierzy frontowych jednostek Armii Czerwonej na terenie dzisiejszego województwa podkarpackiego po sierpniu 1944 roku (…) Wrogi stosunek Armii Czerwonej do państwa i społeczeństwa polskiego wynika nawet z dokumentów wytworzonych przez Urząd Bezpieczeństwa. Wobec powyższego „wyzwolenie” spod okupacji niemieckiej uznać można co najwyżej za tzw. „mniejsze zło”, co nie czyni go jednak faktem godnym upamiętniania w jakikolwiek sposób, a w szczególności za pomocą pomnika. Zajęcie takiego stanowiska nakazuje elementarna uczciwość wobec tysięcy polskich ofiar systemu komunistycznego – argumentowała dyrektor rzeszowskiego Oddziału IPN.Stanowczy głos nt. przebiegu sesji Rady Gminy oraz wypowiedzi części radnych, wyraził także Zarząd ŚZŻAK Środowiska 5 PSK AK w piśmie z 23 października 2013 roku do przewodniczącego Rady Gminy. – W opinii naszego Związku, który skupia żołnierzy Armii Krajowej Obwodu Dębica – uczestników bitwy na Kałużówce, bezpośrednich uczestników wydarzeń z 1944 i 1945 roku, ww. pomnik bezspornie wymaga renowacji, zaś tekst tablicy powinien zostać zmieniony, zgodzie z prawdą historyczną, dlatego stanowisko części Radnych jest niezrozumiałe i budzi nasz niepokój. Na posiedzeniu Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Rzeszowie, 29 stycznia 2014 roku, członkowie WKOPWiM pozytywnie zaopiniowali przedstawiony wniosek Zarządu ŚZŻAK Środowiska 5 PSK AK w Dębicy i zgodnie z procedurą przekazali dokumentację w powyższej sprawie do zaopiniowania przez Radę OPWiM w Warszawie. Pismem z 27 lutego br. Rada zaakceptowała przedstawiony projekt upamiętnienia.Odsłonięcie nowej tablicy, Zarząd ŚZŻAK Środowiska 5 PSK AK, planuje na drugą połowę roku. Wówczas możliwym byłoby połączenie obchodów 70. rocznicy akcji „Burza” oraz 75. rocznicy powstania Polskiego Państwa Podziemnego. Niezależnie od tych uroczystości, 23 i 24 sierpnia br. odbędą się tradycyjne obchody 70. rocznicy bitwy na Kałużówce.

PiS alarmuje w sprawie służby zdrowia

Najwyższa Izba Kontroli krytycznie o kontraktach NFZ : nieprzejrzyste, sprzyjające korupcji procedury – to główne wnioski z kontroli. Media przekazują coraz więcej informacji o kolejnych dramatycznych wydarzeniach w służbie zdrowia.

Rząd koalicji PO-PSL obejmował władzę pod hasłem zmian w służbie zdrowia. Okazało się jednak, że do opieki zdrowotnej wprowadzono czynnik zysku,  co zadaniem szpitali i ośrodków zdrowia uczyniło zarabianie pieniędzy zamiast leczenia pacjentów. A prawda jest taka, że szpitale mają przede wszystkim leczyć ludzi i zapobiegać m.in. umieraniu dzieci. Tak się dziś niestety nie dzieje. Na domiar złego, do tej tragicznej już sytuacji w służbie zdrowia dochodzą kwestie nadużyć i korupcyjne afery.
PiS proponuje likwidację NFZ i finansowanie służby zdrowia z budżetu państwa. Da to m.in. większą kontrolę w sprawie wydatkowania pieniędzy i wyeliminuje pokusę zarabiania na służbie zdrowia. Zarabianie na służbie zdrowia to zarabianie na ludzkiej krzywdzie. To, że prywatne firmy tworzą spółki i liczą na otrzymanie z NFZ kontraktu jest normalne w świecie biznesu, ale opieka zdrowotna to nie biznes, lecz ochrona zdrowia i życia ludzkiego. Wprowadzenie mechanizmów biznesowych do służby zdrowia jest okrucieństwem wobec chorych.

Ponad 60 mld zł które są dziś w NFZ, traktowane są przez niektórych jako zasób do bogacenia się. To zjawisko, które obciąża polską służbę zdrowia.  Największym grzechem koalicji rządzącej w ochronie zdrowia jest wprowadzenie bezdusznej kategorii zysku. PO wprowadziła do służby zdrowia rządy pieniądza. Z lekarzy zrobiła  księgowych, ze szpitali przedsiębiorstwa, a z pacjentów cyferki w bilansach finansowych. Dziś prywatyzuje się szpitale i ratownictwo medyczne.
PiS będzie realizowało „Testament śp. prof. Religi” który wielokrotnie podkreślał, że służba zdrowia musi być troską o człowieka, a nie o zysk.

Dramatycznie wydłuża się oczekiwanie na leczenie w szpitalach (Raport NIK):

  • oddział neurologiczno-chirurgiczny: w 2010 roku czekaliśmy  59 dni, obecnie 82 dni
  • operacja zaćmy: w 2010 roku czekaliśmy 344 dni, obecnie aż  411, plus dramatyczny wzrost liczby oczekujących – teraz to 400 tys. Polaków
  • operacja stawu biodrowego: w 2010 roku czekaliśmy  379 dni, obecnie 446

Programowe propozycje PiS:

  • KONIEC KOLEJEK – SZYBKIE SKIEROWANIA NA BADANIA
  • Lekarz pierwszego kontaktu daje skierowania na specjalistyczne badania
  • ZDROWE DZIECI – PIELĘGNIARKA I DENTYSTA W KAŻDEJ SZKOLE
  • W każdej szkole powstaną gabinety medyczno-stomatologiczne. Każdy uczeń będzie korzystał z bezpłatnej opieki pielęgniarki i dentysty
  • TANIE I DOSTĘPNE LEKI
  • Jedna niska cena na wszystkie leki refundowane. Lek refundowany nie może kosztować więcej niż 8 złotych
  • PiS proponuje likwidację NFZ i finansowanie służby zdrowia z budżetu państwa. Da to m.in. większą kontrolę w sprawie wydatkowania pieniędzy i wyeliminuje pokusę zarabiania na służbie zdrowia.

Skutki opresyjnych rządów PO-PSL

 

Niektóre skutki opresyjnych rządów koalicji PO – PSL w różnych dziedzinach życia publicznego:

  • Podwyżka podstawowej stawki VAT z 22% na 23 %.
  • Podwyżka stawki VAT z 7% na 8%  (leki, budownictwo mieszkaniowe).
  • Podwyżka  stawki VAT na nieprzetworzoną żywność z 3 %do 5 %.
  • Podwyżka stawki VAT na produkty objęte dotychczas preferencjami podatkowymi (ubranka dziecięce z 8% na 23 % , książki z 0 % na 5 %).
  • Podwyżka akcyzy, m.in. na olej opałowy, gaz ziemny,  alkohol, papierosy.
  • Podniesienie składki rentowej dla przedsiębiorców z 4,5% do 6,5%.
    • Zamrożenie progów podatkowych, kosztów uzyskania przychodu i kwoty wolnej od podatku, co wobec wzrostu inflacji oznacza automatyczne zwiększenie obciążeń.
  • Zamiast obiecywanej likwidacji podatku Belki rozszerzono jego zakres na zyski z jednodniowych lokat bankowych.
  • Obciążenie podatkiem „miedziowym” spółki KGHM, która płaci ok. 6,5 mln zł daniny dziennie.
  • Obciążenia Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z tytułu niespłaconych pożyczek z budżetu państwa  w latach  2009  – 2014  wyniosą  łącznie 37,7 mld zł.
  • Wzrost Państwowego Długu  Publicznego w stosunku do 2007 roku o 363,2 mld zł, tj. o 68,9%.
  • Zwiększenie łącznego długu firm i gospodarstw domowych do 78 % PKB na koniec 2012 roku (w 2000 roku wynosił on  37% PKB ).
  • Spadek oszczędności gospodarstw domowych z około  12% – 14% na przełomie poprzedniej dekady do  około 2%  – 5%.
  • Obciążenia podatkowe rodzin z dwójką dzieci od 2009 roku wzrosły o 1,2 pkt. proc. i wyniosły w 2012 roku 29,6%, przy średniej dla krajów OECD 26,1%.
  • W 2013 roku łączne opodatkowanie zysków wynosiło w Polsce 41,6 % i było wyższe od średniej krajów UE i EFTA (41,1%).
  • Likwidacja  ulgi budowlanej (zwrotu VAT za materiały budowlane na remonty).
  • Likwidacja „ulgi internetowej”.
  • Ograniczenie ulgi na tzw. „auto z kratką”.
  • Ograniczenie możliwości odliczeń kosztów przez twórców.
  • Wprowadzenie limitu odliczenia 50% kosztów uzyskania przychodów w przypadku umów o dzieło.
  • „Skok” na oszczędności Polaków zgromadzone w OFE w celu załatania dziury budżetowej i iluzorycznego zmniejszenia państwowego długu publicznego.
  • Sukcesywne zmniejszanie Funduszu Rezerwy Demograficznej, który miał chronić Polaków w przyszłości.  W latach 2010 – 2014 zabrano z tego Funduszu 19,4 mld zł.
    • Wzrost obciążeń fiskalnych z powodu nieaktualizowania kwoty wolnej od podatku (w Polsce obowiązuje jedna z najniższych kwot wolnych od podatku w całej Europie, pod tym względem jesteśmy gorsi nawet od Zambii i Tanzanii).
    • Planowane rozszerzenie dwuprocentowego podatku od czynności cywilnoprawnych na nowe kategorie.
    • Planowane rozszerzenie podatku od nieruchomości na m.in. sieci kablowe i obiekty energetyczne.
    • Planowane wprowadzenie powszechnego podatku audiowizualnego.
    • Przygotowanie przepisów blokujących możliwość odliczania VAT od paliwa.
    • Międzynarodowa pozycja inwestycyjna netto Polski na koniec 2012 roku wyniosła 259,8 mld EUR (czyli ok. 68,1% PKB) i była ujemna, podobnie jak w poprzednich latach rządów PO-PSL.
    • Brak spójności i koordynacji promocji polskiej gospodarki.
    • Liczba pracujących w przemyśle ogółem zmniejszyła się do końca 2012 roku
      o 136,2 tys. osób.
    • Dwukrotne zmniejszenie limitu obrotów (z 40 do 20 tys. zł), powyżej których mikroprzedsiębiorca musi posiadać kasę fiskalną.
    • Wyprzedawanie majątku Skarbu Państwa, tylko w 2012 roku sprzedano m.in.
      95 mln akcji PKO BP, 11 mln akcji Banku Gospodarki Żywnościowej, 131 mln akcji PGE S.A, systematycznie zbywane są akcje firm należących do kluczowych sektorów polskiej gospodarki.
    • W okresie 2005-2007 łączne przychody z prywatyzacji majątku Skarbu Państwa wyniosły 6,35 mld zł, w latach 2008-2012 było to ok. 55,2 mld zł, co wiązało się ze sprzedażą setek polskich przedsiębiorstw, w tym kluczowych dla polskiego przemysłu.
    • Demontaż OFE zmniejsza płynność polskiego rynku. Wyceny polskich papierów skarbowych oraz złotego będą bardziej wrażliwe na nastroje rynków globalnych. Koszt obsługi zadłużenia zagranicznego wzrośnie o 14,2%.
    • Polskie firmy pod względem innowacyjności są na przedostatnim miejscu
      w Europie. Liczba zgłaszanych wniosków patentowych przez Polaków jest
      11-krotnie mniejsza od średniego poziomu dla krajów UE.
    • Polska staję się „montownią” wielkich korporacji. Niskie jednostkowe koszty pracy powodują, że zagraniczni inwestorzy wykorzystują stosunkowo tanią siłę roboczą w Polsce.
    • Polski przemysł charakteryzuje się niskim stopniem innowacyjności, nie posiadamy silnych rozpoznawalnych na świecie marek.
    • Eksploatacja polskiego gazu łupkowego została potraktowana jako materiał do kampanii wyborczej. Najwięksi inwestorzy opuścili Polskę, a liczba zrealizowanych odwiertów nie umożliwia nawet oszacowania ilości gazu niekonwencjonalnego
      w Polsce.
    • Brak silnej polityki gospodarczej realizowanej na szczeblu UE w związku z polityką klimatyczną powoduje ogromne zagrożenie dla konkurencyjności polskiego sektora przemysłu ciężkiego i energochłonnego.
    • Nieprawidłowości w przetargach stały się powszechne, zarzuty o utrudnianie uczciwej konkurencji dotyczą nawet Ministerstwa Sprawiedliwości.
    • Ogromny potencjał funduszy europejskich został nieefektywnie wykorzystany, wiele inwestycji nie zostało zakończonych na czas, realizowane programy nie przyczyniły się do poprawy konkurencyjności polskiej gospodarki i przedsiębiorstw oraz trwałego wzrostu liczby miejsc pracy, rząd uzależnił się pod względem decyzyjno – inwestycyjnym od kapitału UE.
      • Potencjał środków z UE przyczynił się głównie do redukcji negatywnych zjawisk rejestrowanych w statystykach narodowych, związanych z kryzysem ekonomicznym, zamiast służyć budowie fundamentów silnej, nowoczesnej gospodarki w Polsce.
      • Opóźnienie wprowadzania systemu e-podatkipowoduje zmniejszenie wpływu
        z VAT w kolejnych latach poprzez wyłudzenia (szacowane skutki to ok. 20 mld rocznie).

 

Infrastruktura

  • Brak adekwatnych efektów przy budowie autostrad wobec gigantycznych
    i nieuzasadnionych wydatków na ten cel.
  • Nadmiernie wysokie koszty budowy dróg i autostrad (średnia kosztów budowy
    1 km autostrady w Polsce wynosi 9,6 mln euro, w Niemczech 8,24 mln euro, na Litwie 4 mln euro).
  • Doprowadzenie do upadku wielu firm branży budowlanej (w 2012 roku upadło 259 firm, w 2013 roku – 241 firm).
  • Znaczący spadek zatrudnienia w branży budowlanej – o ok. 140-150 tys. etatów, czyli o 13%.
  • Spadek produkcji w branży budowlanej, zwłaszcza w inwestycjach infrastrukturalnych (w 2013 roku spadek ten sięgnął 40%).
  • Zadłużenie Krajowego Funduszu Drogowego na 42 mld zł wg. danych na październik 2013 roku. Planowane zadłużenie na rok 2014 to aż 50 mld zł.
  • Wprowadzenie systemu opłat elektronicznych ViaToll powodującego znaczne obciążenie finansowe dla firm transportowych.
  • Likwidacja linii kolejowych (planowano likwidację nawet 4000 km linii kolejowych, z przewidzianych do wyłączenia z ruchu 90 odcinków wytypowanych przez PKP PLK zostało zlikwidowanych już 21 odcinków linii kolejowych).
  • Prywatyzacja wielu dworców kolejowych i likwidacja co najmniej 130 stacji i przystanków PKP.
  • Przesuwanie w czasie decyzji o budowie obwodnic kilkunastu polskich miast (Olsztyn, Suwałki, Inowrocław, Pułtusk, Pomiechówek, Jarocin, Góra Kalwaria, Kołbiel, Ostrów Wielkopolski, Niemodlin, Nysa, Kędzierzyn-Koźle, Wąchock, Tomaszów Lubelski, Dąbrowa Tarnowska, Zabierzów).
  • Pozbawienie podwykonawców możliwości odzyskania należnych pieniędzy od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad za wykonane prace przy budowie dróg (tylko część z nich otrzymała należne pieniądze).
  • Likwidacja infrastruktury „Polski powiatowej” (linie PKS, połączenia kolejowe, małe szkoły, sądy rejonowe, biblioteki, placówki pocztowe, posterunki policji).
  • Wykluczenie młodych mieszkańców znacznych obszarów Polski z programu „Mieszkanie dla Młodych” – zakup nowego mieszkania przy wsparciu tego programu został ograniczony praktycznie do dużych miast.
  • Blokowanie regulacji prawnych w zakresie instalowania farm wiatrowych. Ich bliska w stosunku do zabudowań lokalizacja na znacznych obszarach Polski naraża mieszkańców na utratę zdrowia, powoduje spadek wartości nieruchomości oraz niszczy walory krajobrazowe.
  • Zawieszenie projektu kolei dużych prędkości oraz dramatycznie niskie wykorzystanie środków europejskich na inwestycje kolejowe (Polska będzie musiała dokonać zwrotu części funduszy) przy ogromnych potrzebach pilnych remontów oraz budowy nowych linii kolejowych.
  • Zakup drogich,  niefunkcjonalnych i nieprzydatnych pociągów Pendolino oraz samolotów Dreamliner.
  • Niewykorzystanie przez rząd unijnych środków na budowę sieci szybkiego internetu, co ogranicza  dostęp obywateli do  internetu.
  • Likwidacja znacznej części urzędów i placówek Poczty Polskiej, co utrudnia obywatelom dostęp do usług  pocztowych.
  • Zlecenie obsługi przesyłek sądów i prokuratury niekompetentnej prywatnej firmie, co powoduje chaos w obiegu korespondencji, wywołuje oburzenie obywateli i podważa ich zaufanie do państwa.
  • Niszczenie polskiego przemysłu stoczniowego przez nieprawidłowy nadzór właścicielski, brak odpowiednich działań w sprawie udzielenia stoczniom pomocy publicznej i pełna nieprawidłowości sprzedaż stoczni w Gdyni i Szczecinie.
  • Wielomiesięczne opóźnienia w budowie gazoportu powodujące wzrost kosztów jego budowy oraz konieczność renegocjacji warunków kontraktu z Katarem. Do tej pory nie ma strategii wykorzystania ciekłego gazu ziemnego(LNG – Liquefied Natural Gas) w Polsce.

 

Samorząd terytorialny i rozwój regionalny

  • Akceptacja zmian w europejskiej polityce spójności utrudniających wyrównywanie różnic rozwojowych pomiędzy regionami na rzecz polityki wspierania konkurencyjności, czyli silnych obszarów w Europie, co pozbawia Polskę około 40 mld euro.
  • Niekorzystne dla Polski wyniki negocjacji dotyczące perspektywy finansowej UE na lata 2014-2020, w wyniku których otrzymaliśmy, uwzględniając stopę inflacji, o 10 mld euro mniej niż w poprzedniej perspektywie finansowej (co oznacza, że po odliczeniu wpłaconej składki będziemy mieli do dyspozycji netto o kolejne 16 mld euro mniej).
  • Zgoda rządu na sytuację, w której na głowę statystycznego Polaka w ramach budżetu UE na lata 2014 – 2020 Polska otrzyma tylko 2 784 euro, czyli znacznie mniej niż inni nowi członkowie UE (Węgry 3722 euro na osobę, Czechy 2857 euro na osobę, Chorwacja 4186 euro na osobę, Litwa 5862 euro na osobę).
  • Porzucenie koncepcji zrównoważonego rozwoju kraju na rzecz modelu
    polaryzacyjno – dyfuzyjnego rozwoju Polski, polegającego na kierowaniu większych środków na konkurencyjność kosztem spójności, czyli alokacji w największych ośrodkach zamiast wyrównywania różnic rozwojowych.
  • Systematyczna likwidacja infrastruktury Polski gminnej i powiatowej (połączenia kolejowe i autobusowe, placówki oświatowe, infrastruktura pocztowa, sądy rejonowe, prokuratury, izby celne,  rejony energetyczne, posterunki policji, placówki kultury).

 

  • Obciążanie samorządów nowymi zadaniami bez przeznaczania odpowiednich środków na ich realizację, czego przykładem jest ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, która wymaga zaangażowania przez samorządy co najmniej 8 mld zł rocznie bez zapewnienia im żadnej rekompensaty.
  • Przekreślenie szans Polski Wschodniej na szybki rozwój i niezbędne inwestycje
    ze środków Unii Europejskiej.
  • Wzrost rozwarstwienia regionalnego w Polsce. W  2011 roku  największa różnica PKB per capita dotyczyła  województwa mazowieckiego  (64 790 zł) 
    i  podkarpackiego  (26 801 zł).

Rolnictwo

  • Zmiana zasad prowadzenia polityki rolnej, co prowadzi do zubożenia i wyludniania  polskiej wsi.
  • Okłamywanie polskich rolników, że polskie rolnictwo otrzymało w nowej perspektywie finansowej więcej niż w poprzedniej. Biorąc pod uwagę wysokość dopłat w roku 2013, powinniśmy otrzymać co najmniej 21,3 mld euro na dopłaty bezpośrednie na 7 lat, a otrzymaliśmy 18,8 mld. Ponadto na rozwój obszarów wiejskich było wynegocjowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości na lata 2007-2013 z UE 13,4 mld euro, a na lata 2014-2020 obecny rząd uzyskał zaledwie 9,8 mld euro. Obniżenie budżetu wyniesie więc realnie 2,5 mld euro w dopłatach obszarowych i 3,6 mld euro na rozwój obszarów wiejskich, czyli łącznie mniej o 6,1 mld euro.
  • Zmniejszenie od 2007 roku wydatków na rolnictwo, rozwój wsi, rynki rolne i rybołówstwo z 3% PKB do 1,5% PKB w roku 2014 .
  • Zaniechanie jakichkolwiek działań prowadzących do wyrównania dopłat bezpośrednich z innymi krajami UE .
  • Zamknięcie cukrowni w Łapach, Lublinie i Brześciu Kujawskim.
  • Redukcja limitu kwot cukrowych o 366 tys. ton.
  • Koncentracja rynku cukru w rękach firm niemieckich po przejęciu przez niemiecką spółkę Pfeifer & Langen cukrowni brytyjskiej firmy British Sugar Overseas (BSO)
    w sierpniu 2009 roku, a w konsekwencji do utraty kwoty produkcyjnej buraków 150 tys. ton i zwolnień pracowników .
  • Spadek pogłowia trzody chlewnej, które w lipcu 2012 roku liczyło 11,5 mln sztuk (jak w latach 60. XX wieku) poprzez import wieprzowiny z dioksynami z Niemiec po 0,5 euro za kg.
  • Zgoda na likwidację kwot mlecznych i cukrowych od 2015 roku.
  • Likwidacja od 2012 roku płatności do owoców miękkich (malin i truskawek), wprowadzonych na wniosek rządu PiS w 2007 roku, poprzez włączenie ich do krajowej koperty płatności bezpośrednich.
  • Zapaść systemu edukacji przedszkolnej na obszarach wiejskich w warunkach obligatoryjnego uczęszczania dzieci 5 letnich do przedszkoli.
  • Zaniechanie konsolidacji inspekcji zajmujących się bezpieczeństwem i jakością żywności.
  • Likwidacja szkół wiejskich, posterunków policji i placówek pocztowych.
  • Liberalizacja stanowiska Polski wobec GMO.
  • Obciążenie rolników składką na NFZ.
  • Rosnące utrudnienia w dostępie mieszkańców wsi do świadczeń opieki zdrowotnej.
  • Upolitycznienie administracji rolnej poprzez nadmierny wzrost zatrudnienia i motywowaną politycznie wymianę kadr.
  • Zahamowanie procesu przejmowania szkół rolniczych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
  • Liberalizacja obrotu ziemią, co prowadzi do nabywania nieruchomości rolnych przez cudzoziemców lub przez osoby podstawione (tzw. słupy).

Polityka społeczna

  • Podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat, co wydłużyło czas świadczenia pracy dla kobiet o 7 lat, a dla mężczyzn o 2 lata.
  • Odebranie prawa do wcześniejszych emerytur osobom pracującym w warunkach szkodliwych (prawie milion pracowników). Po zmianie przepisów świadczenie pomostowe będzie dotyczyło tylko tych osób, które przed 1 stycznia 1999 roku oraz po 31 grudnia 2008 roku wykonywały pracę w szczególnych warunkach.
  • Wprowadzenie niekorzystnej dla pracowników możliwości wydłużenia do roku okresu rozliczeniowego czasu pracy. Po zmianach pracodawca ma prawo wprowadzić elastyczną organizację czasu pracy z tzw. „nienormowanymi godzinami”.
  • Ograniczenie wysokości dofinansowania na pracownika z lekkim i znacznym stopniem niepełnosprawności, m.in. przez zmniejszenie dofinansowania miejsc pracy dla niepełnosprawnych w stopniu lekkim z 480 do 450 zł i stopniu znacznym z 1920 do 1800, co znacznie utrudniło funkcjonowanie zakładów pracy chronionej i ograniczyło możliwości zatrudnienia osób niepełnosprawnych.
  • Zaostrzenie kryterium uprawniającego do renty i renty rodzinnej. Wymagania dotyczące okresu ubezpieczeniowego podniesiono o 5 lat (25 – kobiety, 30 – mężczyźni) wykluczając przy tym okresy nieskładkowe.
  • Wprowadzenie zmiany, że prawo do przejścia na emeryturę uzyskuje się bez rozwiązywania umowy o pracę. ZUS wobec takich osób zawieszał wypłatę emerytur. Obecnie po wyroku Trybunału Konstytucyjnego państwo zobowiązane jest do wypłaty zaległych emerytur za ten okres.
  • Brak waloryzacji kryterium dochodowego przy zasiłkach rodzinnych (504 zł), przez co ok. 2 mln polskich dzieci straciło prawo do ww. zasiłku.
  • Brak waloryzacji kryterium dochodowego uprawniającego do zasiłku socjalnego przez 6 lat spowodowało, że kryterium dochodowe 351 zł znajdowało się poniżej skrajnej granicy ubóstwa.
  • Liczba Polaków zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym
    wg Eurostatu wyniosła  w 2012 roku 10,1 milionów osób , co stanowi26,7 % populacji.

    • Polacy są jednym z najbardziej zapracowanych narodów jeśli chodzi o średni roczny czas pracy (1929 godz.), Niemcy pracują o 532 godz. mniej, a ich realny dochód do dyspozycji gospodarstw domowych per capita jest o 93% większy od polskiego.
    • Polska ma trzeci co do wielkości w Unii Europejskiej odsetek pracowników zatrudnionych z konieczności na czas określony, w szczególności w grupie wiekowej do 24 roku życia.
    • Odebranie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego dla opiekunów, którzy zajmowali się osobami najstarszymi oraz wprowadzenie kryterium dochodowego pozbawiającego świadczeń tysiące ludzi, którzy zwolnili się z pracy.
    • Pozbawienie nauczycieli i wychowawców pracujących w palcówkach
      opiekuńczo – wychowawczych ochrony prawnej, jaka przysługuje funkcjonariuszowi publicznemu.
    • Drastyczne ograniczenie środków Funduszu Pracy na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu w latach 2010 – 2012 z 7 mld na 3,25 mld zł, które mogłyby być przeznaczone na zmniejszenie liczby bezrobotnych i rozwój firm.
    • Wzrost minimalnej składki na ZUS o 43% z 717,77 zł do 1026,98 zł powodujący spowolnienie rozwoju polskiej gospodarki.
  • Pozbawienie przez rząd zasiłków 100 tys. opiekunów osób niepełnosprawnych zajmujących się przez całą dobę  ciężko chorymi współmałżonkami lub członkami rodzin.
  • Obniżenie wysokości dopłat do wynagrodzeń osób niepełnosprawnych
    w  zakładach pracy chronionej.
  • Ograniczenie możliwości korzystania z ulgi podatkowej na jedno dziecko.
  • Zmniejszenie zasiłku pogrzebowego z 6,4 tys. zł do 4 tys. zł.
  • Zapowiedź podwyżki składki ZUS od osób na „umowach śmieciowych”.
  • Przez ostatnie lata waloryzacja była ustalana na najniższym dopuszczalnym poziomie, co powoduje, że zwiększa się różnica w dochodach między osobami otrzymującymi  najniższe świadczenia ( w 2014 roku – 14 zł)  a resztą emerytów.


Ochrona zdrowia

  • Wydłużające się kolejki do lekarzy.
  • Błędy w organizacji i funkcjonowaniu systemu ochrony zdrowia powodujące śmierć chorych, którzy nie otrzymali na czas właściwej pomocy lekarskiej.
  • Wzrastający przepływ środków publicznych z Narodowego Funduszu Zdrowia do podmiotów prywatnych w lecznictwie przy kontraktowaniu usług.
  • Pozbawienie niektórych oddziałów w szpitalach publicznych kontraktów z NFZ i przesunięcie finansowania świadczeń zdrowotnych do szpitali prywatnych lub niepublicznych.
  • Ustawowa zmiana szpitali w “przedsiębiorstwa podmiotu leczniczego” nastawione na zysk.
  • Postępująca komercjalizacja szpitali publicznych z bulwersującymi przykładami prywatyzacji kontraktów na usługi medyczne (Mysłowice, Pszczyna, Łask, Augustów).
  • Postępujący proces prywatyzacji usług medycznych w ratownictwie.
  • Prywatyzacja 14 z 24 funkcjonujących uzdrowisk publicznych.
  • Wzrost udziału pacjentów w płaceniu za leki (w przypadku leków refundowanych z 36,8% w roku 2011 do 38,8% w roku 2012 i 40%  w roku 2013 – źródło : IMS Health Incorporated, 30 stycznia 2014).
  • Ograniczenie dostępu do specjalistów w małych miejscowościach jako skutek zmiany zasad kontraktowania przez NFZ.
  • Osłabienie możliwości kontrolnych Sanepidu.


Edukacja

  • Pozbawienie rodziców prawa do decydowania o przyszłości edukacyjnej ich dzieci poprzez odrzucenie obywatelskiego wniosku o referendum w sprawie sześciolatków i zmiany struktury szkolnictwa.
  • Skrócenie sześciolatkom szczęśliwego dzieciństwa poprzez przeniesienie ich z bezpiecznych przedszkoli i wtłoczenie do nieprzygotowanych szkół (w 2014 roku połowa rocznika).
  • Odebranie rodzicom poczucia bezpieczeństwa ich dzieci w szkole z powodu gwałtownego wzrostu przestępczości szkolnej. Likwidacja programu Rządu Prawa i Sprawiedliwości „Zero tolerancji dla przemocy w szkole” (w 2007 roku około 17.000 przestępstw szkolnych, w 2012 roku 28.200 przestępstw szkolnych).
  • Ograniczenie możliwości korzystania przez dzieci w przedszkolach z zajęć dodatkowych poprzez uniemożliwienie organizowania tych zajęć przez podmioty zewnętrzne.
  • Odebranie nauczycielom–wychowawcom placówek opiekuńczo – wychowawczych około 30% wynagrodzeń poprzez zmianę z dniem 1 stycznia 2014 roku warunków pracy i płacy. Nauczyciele stali się z mocy przeforsowanej przez PO – PSL ustawy pracownikami samorządowymi.
  • Pozbawienie nauczycieli możliwości przechodzenia na wcześniejszą emeryturę, co wobec wydłużenia wieku emerytalnego do 67 lat dodatkowo uderzyło w tę grupę zawodową.
  • Zmuszenie nauczycieli do dodatkowych nieodpłatnych dwóch godzin pracy (tzw. godziny karciane).
  • Odebranie mieszkańcom mniejszych miejscowości możliwości kształcenia ich dzieci w miejscu zamieszkania poprzez sprzyjanie likwidacji szkół (zniesienie ustawowego prawa sprzeciwu kuratora do uchwał jednostek samorządu terytorialnego o likwidacji szkoły).
  • Likwidacja szkół w małych miejscowościach jako jedynych placówek kultury i życia społecznego, co skazało te miejscowości na całkowitą degradację.
  • Odebranie młodzieży licealnej możliwości wszechstronnego, ogólnokształcącego wykształcenia poprzez ograniczenie o 25% czasu realizacji podstawy programowej w zakresie sześciu kluczowych przedmiotów ogólnokształcących: historii, geografii, fizyki, chemii, biologii i wiedzy o społeczeństwie (łącznie w okresie nauczania w gimnazjum i liceum ogólnokształcącym).
  • Drastyczne ograniczenie zakresu pomocy materialnej dla uczniów i zmniejszenie środków na ten cel (w 2005 roku – 406 mln zł, w 2006 – 568 mln zł, w 2008 – 552 mln zł, w 2012 – 387 mln zł).
  • Stałe zaniżanie należnej samorządom subwencji oświatowej na utrzymanie szkół, co przyczynia się do masowej likwidacji szkół.

Szkolnictwo wyższe

  • Ograniczenie wolności badań naukowych – ministerstwo poucza, czym nie powinni zajmować się naukowcy i jakie prace naukowe są źle widziane.
  • Przekształcanie szkół wyższych w przedsiębiorstwa, które powinny na siebie zarabiać, a nawet przynosić zysk.
  • Oddanie zarządzania nauką i uczelniami w ręce urzędników, którzy są nagradzani i awansowani za poczynione oszczędności.
  • Zbiurokratyzowanie nauki przez wprowadzenie KRK (Krajowe Ramy Kwalifikacyjne), rzekomo służących ocenie szkół wyższych, w rzeczywistości sprowadzających się do produkcji bezwartościowych dokumentów, opisujących realizowane programy za pomocą unijnej nowomowy.
  • Ograniczenie roli nauk humanistycznych i pozorowanie działań na rzecz ich ratowania (pomysły „okrągłego stołu” czy „pakietu dla humanistyki”).
  • Ocenianie dorobku naukowego za pomocą punktów, wadliwie i schematycznie oceniających pracę naukowców. Język polski przestaje być językiem naukowym.
  • Odebranie studentom możliwości bezpłatnego studiowania na drugim kierunku.
  • Obniżenie poziomu wyższego wykształcenia, np. przez zastępowanie profesorów doktorami, a doktorów magistrami.
  • Wprowadzenie wadliwego systemu awansu naukowego: możliwość doktoratu bez magisterium, przewód habilitacyjny ograniczony do procedury urzędniczej, profesura pod warunkiem kierowania zagranicznym grantem, profesura bez habilitacji.
  • Wywołanie konfliktu międzypokoleniowego: brak stanu spoczynku powoduje blokowanie miejsc dla młodej kadry.
  • Tolerowanie plagi uczelnianych patologii: korupcji, nepotyzmu, plagiatów, pozorowania pracy.
  • Obniżenie nakładów budżetowych na naukę i szkolnictwo wyższe przy równoczesnym obniżeniu dochodów nauczycieli akademickich poprzez likwidację drugich etatów.

Bezpieczeństwo

 

  • Obniżenie bezpieczeństwa obywateli na znacznych obszarach kraju poprzez likwidację do końca 2013 roku 380 spośród funkcjonujących w 2007 roku 817 posterunków policji w gminach.
  • Odebranie dotychczasowych uprawnień funkcjonariuszom służb mundurowych (podniesienie wieku i stażu uprawniającego do emerytury, obniżenie świadczenia za czas choroby).
  • Zmarnowanie znacznej części możliwych do uzyskania efektów programu modernizacji służb mundurowych, zmniejszenie środków tego programu o kwotę ponad 500 mln zł.
  • Niezrealizowanie obietnicy wdrożenia nowego programu modernizacji służb mundurowych.
  • Osłabienie bezpieczeństwa państwa poprzez likwidację jednostek wojskowych i placówek Straży Granicznej.
  • Brak właściwego nadzoru nad policją, przyzwolenie na patologie w policji.
  • Chaos i destabilizacja w służbach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obywateli spowodowane wprowadzanymi przez rząd i nieakceptowanymi przez funkcjonariuszy zmianami.
  • Dokonanie podziału MSWiA na dwa resorty powodujące chaos kompetencyjny w sferze zarządzania bezpieczeństwem i zarządzaniem kryzysowym.
  • Marnotrawstwo pieniędzy publicznych i korupcja przy realizacji projektów informatycznych.
  • Wielokrotne odkładanie w czasie zapowiadanego przez rząd elektronicznego dowodu osobistego.
  • Opóźnienia w budowie systemu powiadamiania ratunkowego z europejskim telefonem alarmowym 112.
  • Wzrost zatrudnienia w administracji (ponad 100 tys. nowych urzędników), co obciążyło podatników ogromnymi kosztami, a nie przyniosło poprawy jakości pracy urzędów.
  • Korupcja w administracji i zamówieniach publicznych.
  • Zmiany w przepisach ograniczające wolność zgromadzeń publicznych.
  • Próba cenzurowania internetu („ACTA”).
  • Ograniczenie wolności słowa i represje wobec oponentów rządu (szykany wobec studenta za stronę internetową antykomor.pl, aresztowanie kibiców i zamykanie stadionów w odwecie za hasła antyrządowe).
  • Narastająca inwigilacja obywateli (ponad milion bilingów rocznie).
  • Wprowadzenie przepisów pozwalających sprowadzać do Polski obcych, uzbrojonych funkcjonariuszy z innych państw (tzw. ustawa o bratniej pomocy).
  • Brak bezpieczeństwa najważniejszych osób w państwie (katastrofa smoleńska).
  • Opóźnienia w budowie zapowiadanych rejestrów teleinformatycznych.
  • Brak realnego nadzoru Sejmu i rządu nad służbami specjalnymi.

Obrona narodowa

 

  • Wprowadzenie wadliwej struktury kierownictwa i dowodzenia Sił Zbrojnych RP budzącej wątpliwości natury prawnej (brak zgodności z art. 134 Konstytucji) oraz zawierającej istotne luki (nie zdefiniowano roli służb specjalnych w czasie konfliktu). Złamanie zasady jednokierunkowej podległości poprzez ustanowienie trzech niezależnych równorzędnych organów centralnych (Szefa Sztabu Generalnego i dwóch dowódców – generalnego i operacyjnego) oraz wprowadzenie chaosu kompetencyjnego w dowodzeniu w przypadku konfliktu (nie wiadomo, który z dowódców przejmuje dowodzenie).
  • Brak nowoczesnego, zintegrowanego, ponadresortowego systemu zarządzania bezpieczeństwem narodowym. System taki umożliwiłby Prezydentowi, Radzie Ministrów i szefowi rządu sprawne kierowanie działaniami obronnymi w czasie zagrożeń.
  • Rezygnacja z systemu poboru i utworzenie Narodowych Sił Rezerwy, które nie są w stanie spełnić swojego zadania (liczebność NSR nie osiągnęła niezbędnego poziomu).
  • Brak konsolidacji polskiego przemysłu zbrojeniowego.
  • Złamanie zasady przeznaczania 1,95% PKB w każdym roku na wydatki wojskowe.
  • Opóźnienia w  dostosowywaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitejdo standardów NATO w zakresie sprzętu, wyposażenia, mobilności i możliwości prowadzenia działań. W obecnej sytuacji finansowej polskie Siły Zbrojne nie są w stanie, w przypadku ewentualnego konfliktu, realizować strategii samodzielnego powstrzymania przeciwnika przed dotarciem do strategicznych obiektów
    i rejonów Polski w czasie pierwszej fazy konfliktu. Marynarka Wojenna, obrona przeciwrakietowa oraz system łączności i dowodzenia czy logistyka to działy, w których najbardziej brakuje środków i sprzętu.
  • Obniżenie wartości potencjalnych zamówień wojskowych w krajowych firmach sektora obronnego (w 2014 roku wartość ta ulegnie obniżeniu o ok. 20%).
  • Zatrzymanie procesu szkolenia w siłach powietrznych na skutek ich niedofinansowania, co okazało się brzemienne w skutkach i doprowadziło do największych katastrof w historii polskiego lotnictwa.
  • Brak programu rewitalizacji strategicznej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności, uznającego USA za gwaranta stabilności bezpieczeństwa w naszym regionie.
  • Rozformowanie Dowództwa Sił Specjalnych po zaledwie 10 dniach istnienia. Dowództwo Sił Specjalnych miało być odpowiedzialne za szkolenie żołnierzy, ale również w dalszym ciągu miało dowodzić nimi podczas operacji wojskowych. Obecnie za dowodzenie odpowiada Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych, natomiast za szkolenie Dowódca Generalny.
  • Likwidacja 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. Decyzja ta miała charakter polityczny, obliczony na efekt wyborczy. Rozformowanie pułku to przede wszystkim wyrzucenie w błoto milionów złotych, które zostały wydane na szkolenie pilotów. Likwidacja pułku w żaden sposób nie rozwiązała jednak ani problemu przewozu VIP-ów, ani kwestii odpowiedzialności za katastrofę w Smoleńsku.

Polityka zagraniczna

  • Uległość polityki zagranicznej rządu PO-PSL wobec Unii Europejskiej (zgoda na likwidację stoczni, zaniechanie starań o wyrównanie dopłat w rolnictwie) i Rosji (śledztwo smoleńskie).
  • Przekazanie części kompetencji instytucjom Unii Europejskiej w zakresie polityki finansowej (przyjęcie paktu fiskalnego).
  • Rezygnacja z amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej (tarcza antyrakietowa).
  • Ograniczanie dostępu organizacji polonijnych do środków na działalność społeczno-kulturalną (po przejęciu pieniędzy z Senatu przez MSZ).
  • Bierność polskiego rządu w sprawie rozmieszczenia przez Federację Rosyjską broni ofensywnej bliskiego zasięgu na terenie bezpośrednio graniczącego z Polską Obwodu Królewieckiego.
  • Wyzbycie się kontroli nad częścią polskiej przestrzeni powietrznej poprzez akceptację inicjatywy Jednolitej Europejskiej Przestrzeni Powietrznej obejmującej około jednej piątej terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i terytorium Litwy.
  • Brak zdecydowanych działań na rzecz wzmocnienia proeuropejskich aspiracji sił politycznych na Ukrainie.
  • Przyjęcie Wspólnego Europejskiego Systemu Azylowego mogącego zagrozić bezpieczeństwu wewnętrznemu i zewnętrznemu państwa.
  • Ograniczanie wparcia finansowego ze strony polskich władz na działalność organizacji polonijnych (Ambasada RP w Berlinie).
  • Zamykanie lub przenoszenie siedzib polskich placówek konsularnych na terenie USA i Kanady.

Środowisko

  • W latach 2013-2020, w związku z przyjętym pakietem klimatyczno – energetycznym, wprowadzono w życie nowe zasady w zakresie przydziału uprawnień do emisji CO2 dla emiterów objętych Europejskim Systemem Handlu Emisjami. Polskie elektrociepłownie i ciepłownie były zmuszone do zakupu już w roku 2013 ok. 60% pozwoleń na emisję, co rzutuje na wzrost cen ciepła. Przykłady skutków: w roku 2013 dla produkcji ciepła w Warszawie elektrociepłownie musiały dokupić limit emisji za 120 milionów zł, a np. w roku 2016 za około 200 mln zł. To samo dotyczy Łodzi, odpowiednio: w roku 2013 za 65 mln zł i w roku 2016 za 95 mln zł. (źródło – druk sejmowy 1273 i 2010).
  • Nałożenie przez rząd daniny na Polskie Lasy Państwowe w wysokości po 800 milionów rocznie w latach 2014 i 2015, a od roku 2016 dwuprocentowym podatkiem od sprzedaży, czym rozpoczyna proces destrukcji zasad ich funkcjonowania. Aktywa Polskich Lasów Państwowych o wielkości 7 milionów ha i 400 miliardów złotych w drewnie w krótkim czasie będą, po przewidywanym  bankructwie Lasów, przygotowane do sprzedaży.
  • Przyjęcie “Pakietu Klimatycznego” zniszczy polską gospodarkę, spowoduje dwukrotny wzrost cen, co może przyczynić się do wzrostu inflacji, spadku konkurencyjności polskiego przemysłu, masowych bankructw firm oraz wzrostu bezrobocia.
  • Brak skutecznych działań rządu w zakresie budowy pierwszej polskiej elektrowni atomowej.

 Sport

 

  • Nieuzasadnione koszty związane z inwestycjami na Euro 2012. Koszty budowy polskich stadionów w porównaniu z kosztami stadionów ukraińskich były o minimum 100% wyższe. Warszawski Stadion Narodowy jest najdroższym stadionem w Europie.
  • Doprowadzenie do bankructwa i likwidacji wielu firm z sektora budowlanego wykonujących jako podwykonawcy wielkich konsorcjów prace przy inwestycjach sportowych i infrastrukturalnych związanych z Euro 2012.
  • Liczne nieprawidłowości przy wydatkowaniu środków publicznych przy jednoczesnym ograniczaniu wydatków na podstawowe potrzeby sportowe dzieci i młodzieży.
  • Ograniczenie i likwidacja szeregu programów dotyczących sportowego rozwoju dzieci i młodzieży.
  • Ograniczenie działalności małych klubów sportowych pracujących z dziećmi i młodzieżą, likwidacja programu „Animator sportu”, zmniejszenie funduszy na doposażenie obiektów sportowych, drastyczne ograniczenie środków na program „Trener” .

 

Kultura i dziedzictwo narodowe

  • Brak realizacji postulatu przeznaczenia 1% wydatków budżetu na kulturę.
  • Nieprzygotowanie ustawy o finansowaniu mediów publicznych, doprowadzenie ich do skrajnej komercjalizacji oraz podporządkowania rządzącym partiom politycznym.
  • Przeznaczenie zbyt niskich  środków na odnowę zabytków.
  • Brak radykalnego zwiększenia dostępności dóbr kultury, nieusunięcie barier ekonomicznych i zaniechanie uwolnienia instytucji kultury od konieczności komercyjnego samofinansowania z biletów i opłat. Wieloletni brak waloryzacji wynagrodzeń w instytucjach kultury, zwłaszcza w muzeach.
  • Zaniechanie mecenatu państwa nad wydawnictwem PIW, kryzys Wydawnictwa Ossolineum. Brak  wsparcia krytyki filmowej, teatralnej, plastycznej, muzycznej, literackiej poprzez dofinansowanie odpowiednich rubryk w czasopismach i portalach internetowych. Brak odpowiedniego wsparcia dla wydawnictw i czasopism prezentujących poglądy konserwatywne, chrześcijańskie i prawicowe. Słaba promocja artystów tego środowiska, w przeciwieństwie do środowisk lewicowych.
  • Zaniechanie w zakresie obowiązkowego oznaczenia kategorii wiekowych w DVD, oraz grach i filmach udostępnianych przez internet.
  • Zaniechanie właściwej realizacji programu „Patriotyzm jutra”.
  • Brak pomnikowych wydań klasyki polskiej literatury. Brak obchodów 200-lecia urodzin Zygmunta Krasińskiego.
  • Opóźnienia w budowie Muzeum Historii Polski. Brak inicjatywy w zakresie powołania Muzeum Kresów, Muzeum Oporu Przeciw Komunizmowi (Żołnierze Wyklęci), opóźnienie w budowie Muzeum II Wojny Światowej.
  • Niepowołanie  wyspecjalizowanych i odrębnych od administracji wojewódzkiej służb konserwatorskich.
  • Brak zdecydowanych działań na rzecz rewindykacji polskich dóbr kultury, w tym archiwów, z Rosji.
  • Brak nowelizacji ustawy o miejscach pamięci narodowej w kierunku promocji tradycji niepodległościowej i usuwania reliktów komunizmu.
  • Zbyt słaba ochrona polskich zabytków ruchomych przed nielegalnym wywozem z Polski.  Zbyt niskie środki na dokumentację dóbr kultury.
  • Brak wsparcia finansowego dla produkcji filmowych i telewizyjnych służących ekranizacji klasyki literatury polskiej i prezentujących historię Polski, popularyzujących tradycje niepodległościowe, bohaterów, wielkie zwycięstwa oręża, a także osiągnięcia w dziedzinie nauki i samoorganizacji społecznej. Brak wsparcia produkcji filmów animowanych dla dzieci w polskich wytwórniach.
  • Brak ochrony dystrybucji niezależnej lokalnej prasy poprzez ustalenie obowiązku jej kolportażu przez sieci kolporterskie lub pocztę.
  • Atak na Kościół katolicki w Polsce i tradycyjne wartości – rozwiązanie Komisji Majątkowej, likwidacja Funduszu Kościelnego, próby wyprowadzania religii ze szkół, eliminowanie symboli religijnych z przestrzeni publicznej, dyskryminacja katolickich środków przekazu, podważanie instytucji małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny oraz roli rodziny w życiu społecznym, propagowanie ideologii gender.

 

Warszawa, 26 lutego 2014 roku

 Opracował Zespół Parlamentarzystów PiS
pod kierunkiem Jarosława Zielińskiego
Przewodniczącego Zespołu Pracy Państwowej
Prawa i Sprawiedliwości

Zarząd Sybiraków Oddział w Tarnowie popiera inicjatywę budowy Memoriału Smoleńskiego

(…) Zarząd Oddziału wyraża przekonanie, że lokalizacja pomnika Memoriał Smoleński w tym miejscu jest bardzo dobra. Będzie stanowić swoisty zwornik między tragedią katyńską, a tragedią smoleńską. (…) Obserwując przebieg procesu torpedowania idei postawienia pomnika Memoriał Smoleński można dopatrzyć się tzw. drugiego dna sprawy. Naszym zdaniem Zarząd Koła Sybiraków w Dębicy oraz zwykli członkowie są poddani procesowi manipulacji, której celem jest skłócenie społeczności miasta Dębica (…).
Poniżej całość listu Zdzisława Barana, Prezesa Zarządu Związku Sybiraków Oddziału w Tarnowie, do Zarządu Głównego Związku w Warszawie, związana z rozpoznaniem sprawy doniesień prasowych na temat sporu wokół budowy Memoriału Smoleńskiego w Dębicy.

Artykuł dk. dr. Jacka Pawłowicza na portalu Fronda.pl

Zachęcamy do przeczytania artykułu dk. dr. Jacka Pawłowicza „Jeśli my zapomnimy o Nich, Ty Boże zapomnij o nas” opublikowanego na portalu Fronda.pl.
Każde miasto w Polsce ma jakieś miejsce pamięci, swoisty panteon, w którym czci się pamięć osób, które w taki czy inny sposób wpisały się w pełną chwały, ale także i bolesną historię naszej Ojczyzny. W Dębicy takim „panteonem” jest pl. Solidarności i sąsiadujący z nim pl. Mikołajków, na którym rosną dęby katyńskie upamiętniające inną narodową tragedię. Dlatego postawienie właśnie tam Memoriału Smoleńskiego upamiętniającego ofiary tragedii smoleńskiej, które zdążały do Katynia, i w której zginęły osoby reprezentujące różne partie, środowiska i wyznania wydaje się jak najbardziej stosownym, logicznym i odpowiadającym tradycji pietyzmu.

Zabolało mnie i zszokowało, że pretensje te wysuwa środowisko Sybiraków, a zabolało, dlatego, że sam jestem synem Sybiraczki. Moja ś.p. Mama przeszła przez gehennę Karagandy i Kołumy. Nigdy się z tym nie afiszowała, nie wstąpiła do żadnego związku. Ale do końca życia modliła się za tych, których kości bieleją na stepach Sybiru, za swoje koleżanki i kolegów, którzy nie wrócili z Nieludzkiej Ziemi, oraz za ich oprawców. Jedyne co, to miała do końca swoich dni swoista awersję do czerwonego koloru, który przypominał jej bolesną przeszłość.
Dlaczego Sybirakom przeszkadza ta lokalizacja? Dlaczego protestuję przeciwko umieszczeniu na memoriale mickiewiczowskiego motta? Dlaczego w swoisty sposób chcą zawłaszczyć dla siebie słowa narodowego wieszcza Adama Mickiewicza: „Jeśli my zapomnimy o Nich, Ty Boże zapomnij o nas” – piękną, patriotyczną treść, która nakazuje pamiętać o Tych, którzy zginęli w służbie Ojczyźnie? Kto im dał takie prawo?
Gdy na zebraniu stowarzyszenia, do którego również mam zaszczyt należeć, trwała dyskusja co do motta, które powinno się znaleźć na memoriale, to pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy, to właśnie słowa A. Mickiewicza. I to właśnie ja zaproponowałem to motto, które ma wartość ponadczasową i wspaniale wyjaśnia całą teologię pamięci, pietyzmu, o którym pisałem na początku. Motto to znajduje się na wielu pomnikach i memoriałach, gdyż zawiera w sobie inwokację, jest modlitwą do Stwórcy o miłosną i miłosierną pamięć o tych, którym winni jesteśmy pamięć i cześć. (…)Cały artykuł dostępny na:
http://www.fronda.pl/blogi/poznacie-prawde-a-prawda-was-wyzwoli-j-832/jesli-my-zapomnimy-o-nich-ty-boze-zapomnij-o-nas,38063.html

Nadużycie w gazecie pana Rowińskiego

W piątkowym (14.03) numerze „Wiadomości Dębickich” ukazał się budzący spore wątpliwości co do stopnia rzetelności i profesjonalizmu artykuł, dotyczący „Memoriału Smoleńskiego”. Opublikowany przez pana Tomasza Rowińskiego tekst jest nie tylko krzywdzący, ale przede wszystkim niezgodny z prawdą.
Już sam tytuł tekstu „Poseł uważa, że ma prawo decydować za wszystkich” jest kłamliwy i bardzo krzywdzący. Także pierwszy akapit (od słów:  Poseł uważa, że  skoro zdobył ponad 12 tys. głosów wyborach do Sejmu RP  to ma prawo decydować nie tylko o wyglądzie pomników, a także miejscu gdzie będzie zlokalizowany (…)) mija się z prawdą i jest poważnym nadużyciem.  Nic z rzeczy wyróżnionych pogrubionym drukiem nie zostało w rozmowie z dziennikarzem powiedziane, o czym zresztą poświadczyć może czworo świadków. Nie miały miejsca także żadne groźby w stosunku do jakiegokolwiek dziennikarza gazety, ani rzekomy szantaż, że tekst ma być pochlebny, o czym autor pisze w kolejnych zdaniach tekstu.
Dodatkowo, spora dawka negatywnych emocji w całym artykule sugeruje, że pan redaktor nie potrafi w swojej pracy dziennikarskiej pozbyć się szkodliwych nawyków „przelewania” swoich prywatnych sympatii i antypatii na tekst reportażowy, który przecież z definicji ma być obiektywny.
Do oceny czytelników pozostawiamy kwestię, czy warto czytać teksty dziennikarzy, którzy w swojej pracy nie potrafią wysilić się na przyzwoity poziom rzetelności i obiektywizmu, wkładając swoje prywatne sądy i opinie w usta innych ludzi, a także dający się ponieść swojej nieco nazbyt wybujałej fantazji i ulegający wpływowi innych osób.

Wznowiona certyfikacja dla Podkarpacia – nie stracimy unijnych pieniędzy

Po wielomiesięcznych staraniach prowadzonych wspólnie przez europosła Tomasza Porębę i nowe władze województwa podkarpackiego udało się uzyskać szczęśliwą dla nas decyzję w sprawie unijnych dotacji dla Podkarpacia. Wstrzymane środki zostaną niebawem odblokowane.
Na początku ubiegłego roku Komisja Europejska wstrzymała certyfikację wydatków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego w związku z działaniami podjętymi przez CBA i prokuraturę w stosunku do byłego marszałka – Mirosława Karapyty. Od blisko roku prace na rzecz odblokowania unijnych środków podejmowali wspólnie podkarpacki europoseł Tomasz Poręba oraz marszałek województwa Władysław Ortyl, którzy wielokrotnie interweniowali w tej sprawie w Komisji Europejskiej. Decyzja o wznowieniu certyfikacji zapadła po licznych spotkaniach z przedstawicielami KE oraz audycie przeprowadzonym w Podkarpackim Urzędzie Marszałkowskim. Komisja pozytywnie oceniła informacje przedstawione przez sejmik województwa podkarpackiego, w tym także te dotyczące wycofania dofinansowania unijnego dla podmiotów zamieszanych w aferę korupcyjną z okresu, gdy w na Podkarpaciu władzę sprawowała koalicja PO-PSL-SLD, oraz usprawnień w zakresie selekcji projektów kwalifikowanych do otrzymania dofinansowania z UE. To oznacza, że zablokowane przez Komisję Europejską 841 mln zł, będą mogły wpłynąć do naszego kraju.
Nie było łatwo, ale dziś możemy powiedzieć z satysfakcją: udało się. Osiągnęliśmy sukces. Unijne fundusze nie wrócą do Brukseli, ale zostaną na Podkarpaciu, gdzie wierzę, że zostaną dobrze spożytkowane. Teraz należy je przekazać wszystkim beneficjentom tak, aby mogli jak najszybciej rozpocząć zaplanowane inwestycje – powiedział Poręba.

Rolnicy potrzebują natychmiastowej pomocy

Wywiad z posłem Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztofem Jurgielem, ministrem rolnictwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, i jego komentarz dotyczący szokującej propozycji ministra Kalemby o potrzebie utylizacji przerośniętych tuczników. 
Hodowcy trzody chlewnej od kilku tygodni walczą o przetrwanie. Czy rząd mógł zareagować wcześniej, żeby przynajmniej ograniczyć skutki embarga na wieprzowinę?
Czytaj cały wywiad:
http://www.naszdziennik.pl/ekonomia-polska-wies/71012,rolnicy-potrzebuja-natychmiastowej-pomocy.html

Podkarpacie się rozwija!

Podkarpacki Ośrodek Badań Regionalnych Urzędu Statystycznego w Rzeszowie opublikował niedawno Komunikat o sytuacji społeczno-gospodarczej województwa podkarpackiego – stan na styczeń 2014 r. Z badań wynika, że nasz region całkiem nieźle się rozwija. Poniżej zamieszczamy wybrane wnioski i dane
Na koniec 2013 r. według rejestru REGON, w województwie podkarpackim było 159,6 tys. podmiotów gospodarki narodowej (bez osób prowadzących gospodarstwa indywidualne w rolnictwie). To o 24,3% więcej niż w 2000 r. Podmioty z Podkarpacia stanowiły 3,9% ogółu podmiotów zarejestrowanych w Polsce. Zdecydowana większość podmiotów (153,6 tys. – 96,2%) należała do Z każdym rokiem wzrasta liczba podmiotów prowadzonych przez kobiety. W 2013 r. było ich 39,3 tys. (o 1166 więcej niż w 2012 r., wzrost o 3,1 %), co stanowi 32,5 % ogółu osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. W porównaniu z 2005 r. liczba podmiotów prowadzonych przez kobiety wzrosła o 11,9 %.
Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 16,9 % i była niższa w porównaniu z analogicznym miesiącem 2013 r., a wyższa w stosunku do grudnia 2013 r. W końcu stycznia br. liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 160,4 tys. osób – 2,6 tys. osób (o 1,6%) niższa niż rok temu.
W rankingu województw podkarpackie pod względem wysokości stopy bezrobocia plasowało się na 12 miejscu (najniższą stopę bezrobocia zanotowano w województwie wielkopolskim – 10,0%, a najwyższą w warmińsko-mazurskim – 22,4%). W kraju stopa bezrobocia wyniosła 14,0%, wobec 14,2% przed rokiem.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w ujęciu rocznym wzrosło o 4,4%.
W odniesieniu do stycznia 2013 r. wzrosły ceny większości artykułów żywnościowych (m.in. ziemniaki, mięso drobiowe i wieprzowe, nabiał). Podrożały usługi związane z użytkowaniem mieszkania.

 

Główne obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych

W niedzielę 2 marca na dębickim Rynku, a także na cmentarzu wojskowym w Dębicy odbyły się główne tegoroczne obchody Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. O godzinie 10:00 nastąpiło oficjalne rozpoczęcie uroczystości oraz złożenie kwiatów przy pomniku straconych żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych z oddziału Jana Stefki „Mściciela”.
Rynek w naszym mieście jest punktem szczególnym dla dębickiego podziemia niepodległościowego. W czerwcu 1944 roku w tym miejscu przez niemieckiego żandarma został zastrzelony Roman Banek ps. Żbik, żołnierz placówki Armii Krajowej Dębica. Dwa lata później, już pod okupacją sowiecką, zostało straconych przez powieszenie 3 żołnierzy niepodległościowego oddziału Narodowych Sił Zbrojnych. Dlatego z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w tym właśnie miejscu mieszkańcy Dębicy oddają hołd wszystkim bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego Państwa Polskiego przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu.
Po głównych uroczystościach na Rynku, wszyscy zebrani udali się na ceremoniał patriotyczno-religijny, który odbył się przy symbolicznym grobie majora-podpułkownika, Adama Lazarowicza, na Cmentarzu Wojskowym w Dębicy.